Justin Bieber cierpi na depresję i nikomu nie ufa
Justin Bieber cierpi na depresję i nikomu nie ufa
Anonim

Młody, zakochany i bogaty wykonawca niedawno ożenił się. Zapewniał subskrybentów, że jest szczęśliwy i bardzo kocha swoją żonę. Jednak według doniesień zachodnich mediów nie wszystko jest tak bezchmurne, jak się wydawało. Justin jest teraz obserwowany przez specjalistę. Młody mężczyzna skarży się na toczące się depresje i maniakalne podejrzenia.

Image
Image

W chwilach przygnębienia wydaje mu się, że wykorzystują go wszyscy ludzie z otoczenia. W takich momentach podejrzenia padają na wszystkich, od dziennikarzy po bliskich. Kiedy w głowie młodego mężczyzny pojawiają się podobne myśli o młodej żonie, woli przejść na emeryturę. Z reguły Bieber to robi, pozostawiając bliżej oceanu.

Stany obsesyjne doprowadziły piosenkarza do psychologa. Specjalista przeprowadził już z nim kilka sesji i ustalił przybliżony przebieg terapii. Według wtajemniczonych Justin ma nadzieję, że leczenie zakończy się bezpiecznie.

Według zachodnich ekspertów przyczyną tej patologicznej nieufności może być wczesna chwała. Justin w okresie dorastania był na szczycie oszałamiającego sukcesu, a w okresie, gdy nastolatki są zdeterminowane tym, kim są i jacy są jako ludzie, młody człowiek zasmakował już rozkoszy niedostępnych dla większości dorosłej populacji.

Zalecana: